trzydziesto pięcio latka przepiłowała kłódkę
od parafialnej skarbonki“
słyszałaś?
– “w pabianicach na jednej z ulic policjanci zauważyli dwie osoby idące obok siebie“
. bomby stoją na pastwisku
słyszałaś?
– “czesi
kupili sobie bramkarza który śnił im się po nocach wył i skomlał i zaciskał pasa“
słyszałaś?
-“ na wybrzeżu kości słoniowej kobiety
wyrywają wodę z rzek
wkładają ją do wiader
i noszą na głowach zamiast
kapeluszy“
słyszałaś?
– czas leci z taśmy w mgnieniu oka
. bomba płacze po odratowaniu jej z łodzi tonącej na morzu egejskim
słyszałaś?
– “czesi
kupili sobie bramkarza którego życie pisze najpiękniejsze romanse i wydaje resztę co do godziny
czesi
kupili sobie bramkarza który opłynął planetę w pudełku po butach baty z kapeluszem słoniny na maszcie
czesi
kupili sobie bramkarza który kręci się koło domu
czesi
kupili sobie bramkarza którego trzeba zamykać w szafce“
słyszałaś?
– “w miejscowości karczówka
w trakcie czyszczenia szamba
mężczyzna
wpadł do środka
do pomocy rzuciło się kilkanaście osób
siedem z nich utonęło
w zbiorniku
w tym rodzina: ojciec jego dwóch synów i synowa“
. bomby trzymają parasole aby chronić się przed deszczem
słyszałaś?
– “a co ma zrobić kolejarz z grudziądza
w środku nocy w windzie zatrzymanej między piętrami
czterech się powiesiło (na plebanii lub w kościele)
pośród pełnych krokodyli potoków
ksiądz tiszner był wielkim uwodzicielem
na koniu z biało czerwoną flagą
z niegojącą się raną pachwiny
dążąc do doskonałości
w biedronce na umszlagplacu
wśród dwustu sześćdziesięciu siedmiu papieży
świetnie jęczy twoja partnerka
na jedno futro idzie dziewięćdziesiąt norek
co godzinę jakaś osoba w polsce traci nogę
zdjęcie ryja albo cipy
na trzy klarnety dwa soprany
węzły białka zawiązują się spontanicznie i wszechwładnie
– wielkości niezapisanej myśli
właśnie dzięki romansowi z nałkowską
stalin śpiewał w chórze cerkiewnym
wkładał ręce do majtek i dotykał krocza
lub zdzielony toporem z zasadzki
na sofie śpi całkowicie naga kobieta
para w strojach do gry w tenisa
– wielkości za późno
masz kształt – jesteś wersją
jednej z siedmiu kelnerek albatrosa
i słowa piosenek często opowiadają o koniach
masach na wygodnej krze
ale zgniotło te drzwi i ojca w drzwiach
to prawdziwe parmeńskie fiołki“
– wielkości grudki anegdot
. bomba walczy z bykiem
słyszałaś?
– “bóg i nic pochodzą z tych samych mięs
niewidzialne łączy świat na części
uśmiech i odbyt ma w jednym
tako rzeczą czamorro“
słyszałaś?
– “we wrześniu pracownicy dostają ołówkowe“
. są jeszcze wiece do zdrapywania łez
amerykańska bomba pokazuje swój wpis do księgi gości
ruska bomba ze złości sra w krzakach
żydowska bomba rozdaje dzieciom marmoladę
słyszałaś?
. czesi kupili sobie bramkarza który gwizdnął im taczki
po pierwsze
pianista pierze lecą deszcz
manipuluje
obrazem ścieżka
liść
gdy się o nim myśli
drży
po pierwsze
homer chce podejść
do kaloryfera
rozkłada mapę na podłodze
po pierwsze
bóg jest pod ochroną nie można go udusić
ciasto mu z pyska kapie
ręka wystaje z rynny
po pierwsze
karaluch w wannie
to sygnalista
– patrz wyżej
po pierwsze
istota
trzask
i ropucha
z tej samej
kredy
pochodzą
po pierwsze
koń stoi w klapkach zaparkowany
wewnątrz siedzą grecy
piją podszczypują chrabąszcze
zagryzają je drewnem
po pierwsze
troja pasie się
na błękitnych wzgórzach
żaden podstęp
tam nie prowadzi
po pierwsze
tacy artyści jak:
Siostra Gnoju,
Źródła Dyni,
Pogrzeb w Worku,
I Mysz Trąba
już w niej byli
po pierwsze
co czwarty żubr na świecie jest polakiem
po pierwsze
żeby zostać kelnerem kruk musi przejść przez piekło
po pierwsze
śmierć bezdomnego któremu gniły nogi
kwiatki obsrały mu wargę
nóż dotarł do serca
kula przeszyła czaszkę
zaś chłopczyk się spalił
po pierwsze
stój kurwo!
puszczaj gnoju!
sama ją rżnij!
suka zębów nie umyła!
jest kurczak, podgrzać ci?
po pierwsze
nie zważając na prostackie obelgi
homer ciągnie za sobą na sznurku pięknie ukształtowaną pierś
piasek się wkurza
jeden z gapiów zbytnio się wychylił
wpada do flakonu z niedźwiedziami
po pierwsze
był sobie chrystus na płocie w rokicinach wisiał jak nowy
tymczasem w paryżu dziewczyna w czarnej skórzanej kurtce wysiada z autobusu
po pierwsze
w przebłysku samotności
chodziłam po tamtym świecie
drzwiami i ogonem
krew
bez szyji zwisa
wszystkie te dzieła zaginęły